2 Obserwatorzy
26 Obserwuję
annalegowska

annalegowska

Nie mów nic, kocham Cię

Nie mów nic, kocham Cię - Mhairi McFarlane Okładka ładna, ale w środku brzydka... i wcale nie chodzi mi o czcionkę. Choć ta pozostawia wiele do życzenia, bo jest mała i jakaś blada. Miała być kolejna Bridget Jones, miało być śmiesznie, romantycznie i uroczo. Nic z tego jest tendencyjnie, nudno i przewidywalnie. Na okładce książka jest porównywana do "Ślubu" Sparka, "Notting Hill" i wspomnianej wyżej Bridget J. Niestety ktoś kto pisał tekst na okładkę, książki chyba nie czytał. Skusił mnie ten opis i bardzo tego żałuję. Straciłam czas, bo przeczytałam całą książkę i w nadziei na fantastyczne zakończenie. Zawiodłam się bardzo. Wprawdzie książka opowiada o Rachel - dziennikarce, która szuka miłości życia i ma troje wiernych przyjaciół, ale tylko to jest podobne do Bridget J. Humoru tu jak na lekarstwo, choć czasem "lecą" fajne teksty w stylu: "...To nie Twoja wina, że zwracają na siebie uwagę. Przecież nie mogłaś zostawić ich w domu." - mowa o piersiach głównej bohaterki. Historia też jak ich wiele: on kocha ją ona jego, ale sobie tego nie mówią, ona jest innym, on z inną, po latach dowiaduję się prawdy i koniec. Jaki jest koniec? Przewidywalny. Ogólnie : Jestem na NIE :)